Witam serdecznie!
We wtorek, za dwa
dni, miną równo cztery tygodnie odkąd wsiadłam do samolotu i zostawilam wszystko
co znajome za sobą i wyruszyłam w to nieznane. Absolutnie nie mam pojęcia kiedy
to się stało!
Sytuacja wygląda
następująco: napisałam post 24 sierpnia, jak leciałam z Nowego Jorku do
Spokane, gdzie jest mój placement, ale po przyjeździe wszystko było tak
ekscytujące ze nawet nie miałam kiedy go dodać!
Wiec najpierw
zapraszam do postu z 24 sierpnia! :D
PIERWSZE DNI W
STANACH ZJEDNOCZONYCH, CZYLI WYLOT Z POLSKI, SZALONE PRZESIADKI, ORIENTATION W
NYC, WYLOT DO HOSTFAMILY!
Otóż, od 3 dni, jestem już w stanach zjednoczonych, czyli moja wymiana się
zaczęła! Jest piątek, 24 sierpnia, przyleciałam we wtorek 21 sierpnia.
Wylatywałam z Warszawy, leciałam do Nowego Jorku, na lotnisko EWR, czyli
Newark, na orientation mojej organizacji (ISE). Jestem z Poznania, wiec do
stolicy przyjechałam już 20 sierpnia, żeby mieć pewność że będę na lotnisku na
czas. Do Warszawy przyjechał ze mną Tata, siostra, brat i przyjaciółka. Mój
pierwszy lot był z Warszawy do Frankfurtu,o 10.25. Na lotniksu ciężko było
zostawić rodzinę i przejść przez bramki, popłyneło kilka łez, ale wszystko
sprawnie poszło.
Pierwszy lot trwał niecałe 2 godziny. We Frankfurcie miałam baaardzo,
bardzo mało czasu, tylko 25 minut pomiędzy lądowaniem samolotu z Warszawy a
boardingiem samolotu do NY, a jak wiadomo lotnisko we Frankfurcie jest ogromne,
jednak jakoś mi się udało. Samolot do stanów, jak każdy Transatlantycki był
przegromny, w jednym rzędzie było 10 miejsc! Siedziałam na siedzeniu od
korytarza, ale w rzędzie pod oknem, nie w tym środkowym. Siedzenia były w
układzie 3-4-3. Lot trwał 8.5 godziny. Oczywiście dostępne były monitorki, z
mnóstwem filmów, ale nie miałam zbyt dużej ochoty ich oglądać, obejrzałam tylko
500 Days Of Summer i to i tak nie do końca, wolałam patrzeć na mapę, gdzie
akurat jesteśmy, patrzeć nad czym przelatujemy. Jedzenie było całkiem dobre.
Najpierw dostałam krewetki, z ryżem i warzywami, do tego w zestawie była bułka,
masło, jakaś zdechła sałatka i podejrzany sernik z brzoskwiniami. Dwóch
ostatnich nie zjadłam. Później dostałam jeszcze na lunch, kawałek dużego
pieczywa (nie wiem jak to nazwać), z warzywami i serem, całość zapieczona,
bardzo dobre.
Customs Declarations forms pojawiły się w momencie gdy byłam w
toalecie i jak się okazało gdy spytałam stewardessy, nie było ich
wystarczająco dużo. Jednak został jeden formularz i dostałam go właśnie
ja!
Po przylocie na EWR, musiałam przejść chyba z 3 kilometry lotniska żeby
dojść do Immigration. Kolejka była wielka, a ja byłam strasznie śpiąca (w
Polsce to było około północy, w dodatku dzień był naprawdę wymagający, w dodatku
było mi zimno i okazało się że nie można tam używać telefonu. W końcu, po około
40 minutach, doszłam do Immigration Oficera. Oczywiście, jak to Amerykanin,
zaczął naszą rozmowę od How you doin’ young lady! Po krótkiej pogawędce, pobrał
moje odciski palców, zrobił zdjęcie i wbił potrzebne pięczątki do paszportu.
Jednocześnie pytał mnie czy wiem już w jakiej będę szkole, dokąd jadę, w której
będę klasie itd. Następnie czekał
mnie odbiór bagażu. Po 5 kolejnych kontrolach, wyszłam z wewnętrznej strefy
lotniska i spotkałam przedstawiciela mojej organizacji, był to Joe, który zabrał
mnie i kilkunastu innych wymieńców do
hotelu, gdzie czekała na nas powitalna pizza, koszulki fundacji. Do tego każdy
dostał plan Orientation i godzinę o której w piątek, czyli dzisiaj, będzie
jechał na lotnisku.

22.08 ŚRODA – 2 DZIEŃ ORIENTATION
Po śniadaniu odbył się wykład, który tłumaczył wszystkie niejasności
dotyczące zasad, regulaminu i wszystkiego o co spytaliśmy, potem wyruszyliśmy
zwiedzać Nowy Jork!
Byliśmy między innymi w Central Parku, zobaczyliśmy figurę Alice In Wonderland,
zwiedziliśmy Upper East Side, Fifth Avenue, zobaczyliśmy Empire State Building,
zjedliśmy lunch w Washington Square Parku, zobaczyliśmy SoHo, Broadway, Wall
Street, Times Square i dużo, dużo innych.
Mieliśmy wynajęte 2 autokary, po jednym przewodniku na każdy autokar.


z Soyoung z Korei w Central Parku! Nowojorski zachód słońca <3
23.08 CZWARTEK – 3 DZIEŃ ORIENTATION
Po śniadaniu pojechaliśmy zobaczyć 9/11 Memorial, dotyczący zamachu
terrorystycznego z 11 września 2001, później Statua Wolności, lunch w South
Street Seaport, Brooklyn bridge i sama dzielnica Brooklyn, w tym Coney Island.
Poźniej zjedliśmy obiad, po którym pojechaliśmy na Top Of The Rock Observation
Deck, żeby zobaczyć zachód słońca z góry.
25.08 PIĄTEK – KONIEC ORIENTATION I PRZYLOT DO RODZINY
Po śniadaniu, każdy pojechał na lotnisko na lotnisko o podanej wcześniej
godzinie. Po check-in i security razem z kolegą z Hiszpanii i koleżanką ze
Szwajcarii zjedliśmy szybką pizzę, zanim każdy poszedł do swojego samolotu. Ten
post piszę właśnie z tego samolotu, pierwszego z dwóch – Newark – Denver –
Spokane. Do zobaczenia w Waszyngtonie! <3
Jak można się domyślić, do Spokane doleciałam, pomimo jeszcze krótszej
przesiadki w Denver! Pierwsza rodzinne wyjście z hostami jest świetną zapowiedzią tego roku, ponieważ prosto z
lotniska pojechaliśmy na Meksykańką Kolację! <3
Do zobaczenia! <3 <3 <3
Taka mala uwaga, te zamachy byly 11 wrzesnia
OdpowiedzUsuńWiem, w stanach pisze się odwrotnie daty, najpierw miesiąc, potem dzień, dlatego 9/11, tak się nazywa :)
Usuńooo, już widzę, dzieki!
UsuńLatwo sie pomylic przez te odwrotne daty ;p
UsuńSam przylot tutaj i ogarnięcie lotnisk to niezłe przeżycie XD Meksykańskie jedzenie mmmm pycha!
OdpowiedzUsuńIle zapłaciłaś za wymianę?
OdpowiedzUsuńCoin Casino Review 2021 - Sign up and start playing real
OdpowiedzUsuńCoin Casino is an online casino with a wide range of games like slot games and live dealer games. They are available on desktop, mobile, 📺⭐ Popular Slots: Jackpots, 바카라사이트 Roulette, 바카라 사이트 Video slots💻 Live Dealer: 인카지노 Ignition Casino Rating: 3 · Review by CasinoWow